Ludzie często błędnie uważają, że by być minimalistą, musisz posiadać mniej niż 100 rzeczy (albo 50, czy cokolwiek w tym guście). To nie jest prawda.
Minimalista to po prostu ktoś, kto kwestionuje konieczność posiadania rzeczy i kto próbuje żyć z tym, co jest konieczne, nie ulegając nadmiernej konsumpcji.
Zapomnij więc o wyzwaniach 100 rzeczy i zadaj sobie po prostu te ważne pytania. Czy to jest naprawdę konieczne? Czy mogę żyć bez tego?
Na przykład, czy możesz żyć bez tych rzeczy:
Niektórzy odkryją, że niektóre z tych rzeczy są tak bardzo potrzebne, że to pytanie wydaje się głupie. I nie mówię, że powinieneś pozbywać się którejkolwiek z tych rzeczy… sugeruję jedynie, żeby zadać sobie to pytanie.